„PRZYSZŁOŚĆ – TO COŚ, CO STAJE SIĘ W NAS DZIŚ”
Przyfrunęli z najodleglejszych miejsc, jak ptaki do swych starych gniazd. Niektórzy przybyli tutaj z rodzinami, nawet z maleńkimi dziećmi. Było rzewne przywitanie się ze swoimi Profesorami, koleżankami i kolegami, było radośnie, swojsko, serdecznie i rodzinnie. Pośród dobrze znanych szkolnych murów, w odświętnie udekorowanych klasach i na korytarzach, w gabinetach i w naprędce zaaranżowanych kawiarenkach, za winklami, „za kratkami” i w podziemiach, rozbrzmiewały co rusz radosne okrzyki powitań i słów wdzięczności – a potem jeszcze całonocny bal w Hotelu „Esperanto”. Patrząc z perspektywy czasu, to lata licealne są mimo wszystko najciekawszym okresem życia: wkraczanie w życie dorosłe, bal studniówkowy, nieprzespane noce w czasie maturalnym, pierwsze poważne życiowe decyzje, pierwsze porażki i smutki okresu dojrzewania, rodzące się przyjaźnie i pierwsze miłości zapadają bardzo głęboko w pamięć - i chętnie powraca się do wspomnień osób, zdarzeń i sytuacji z tamtych lat. Tak więc zjazdowym spotkaniom towarzyszyły niejednokrotnie łzy, a nasza DOSTOJNA JUBILATKA starała się przytulić Wszystkich najserdeczniej i najhojniej, jak tylko umiała i mogła. Bez dwóch zdań, utwierdziła wszystkich w przekonaniu, że mądrości i wrażliwości Jej nie brakuje i - że „na przekór politycznym sporom o emeryturze wcale nie myśli. Chce być potrzebna, aktywna i wiecznie młoda. Idzie z duchem czasu!”.
Kochani! Następny, XI Zjazd Absolwentów II LO w Świdnicy i 70-lecie Szkoły już na początku października roku „okrągłego” 2020. Czekamy na Was ze wzmożoną energią!
Maria Szymańska, 5 października 2015 r.