jFontSize
A- A A+
6 października 2017 roku kilkoro uczniów z naszej szkoły miało okazję uczestniczyć w warsztatach fotograficznych prowadzonych przy Kościele Pokoju w Świdnicy. Znaleźli się w tej grupie: Marcin Pienio, Karol Wieczorek, Weronika Jekiel i pisząca ten tekst - Marta Król. Zajęcia poprowadził w ciekawy, profesjonalny sposób Leszek Sulich, fotograf i projektant, właściciel studia graficznego we Wrocławiu.

Nasze spotkanie rozpoczęło się od zdefiniowania tego, czym jest dla nas fotografia. Stwierdziliśmy, że zdjęcia robimy po to, by coś uwiecznić i móc podzielić się nimi z drugą osobą Profesor przedstawił nam zdjęcia słynnych obrazów Canaletta, które były bardzo realistyczne, a zachowane szczegóły i prawa geometrii sprawiały, że przypominały fotografie. Były to obrazy „Widok Warszawy od strony Pragi” oraz „Ruiny starego Kościoła Św. Krzyża”.

W kolejnej części zajęć mieliśmy okazję bardziej przyswoić sobie pojęcie „camera obscura”, które dosłownie oznacza „zwykły pokój”. Jest to tzw. fotografia otworkowa. Promienie światła, które wpadały przez otwór, tworzyły obrócony i pomniejszony obraz. Z takiego urządzenia korzystał min.   Vermeer-malarz flamandzki. Następnie została nam przedstawiona pierwsza fotografia, jaką jest „Ulica w Paryżu”, którą wykonał Louis Jacques w roku 1838. Zdjęcie pokazuje paryską ulicę, która, o dziwo, nie jest zatłoczona. Ludzie, którzy byli w tym momencie w ruchu, przemieszczali się dość szybko i nie utrwalili się na fotografii.   Poznaliśmy również termin, jakim jest dagerotypia. Tak brzmi nazwa pierwszej użytkowej techniki fotograficznej. Czas naświetlania trwał ok. 25 minut, dlatego też stosowano chociażby podpórki pod głowę modeli pozujących w celu zachowania ich równowagi. Wykorzystywano w tym przypadku technikę „camery obscury”, która została opisana powyżej.

Znalazł się też moment na miłą przerwę. Mogliśmy napić się herbaty czy kawy oraz skorzystać z bufetu. Była to również okazja do podzielenia się swoimi przemyśleniami z częścią grupy, jak i z wykładowcą, co niewątpliwie służyło integracji.

W kolejnej części spotkania fotograf Leszek Sulich wytłumaczył nam, na czym polegała kiedyś technika flesza. Było to nic innego jak „wybuch” światła, który zastępował nam dzisiejszą  „lampę błyskową”. Zobaczyliśmy również pierwsze zdjęcie kolorowe, które przedstawiało zwykłą kokardę. Zdjęcie nosi tytuł „Tartanowa wstążka”, a zostało uwiecznione przez Brytyjczyka Thomasa Suttona w roku 1861. Potem przyszedł czas na wykłady z części technicznej. Stwierdziliśmy, że do wykonania zdjęcia najważniejsze jest dobre naświetlenie, sprzęt i przede wszystkim temat i okoliczności, w jakich je robimy. Ważne w wykonywaniu fotografii są również parametry, takie jak ostrość, czułość, czas naświetlenia oraz umiejętne manipulowanie przesłoną. Taka wiedza jest bardzo przydatna.

Po części teoretycznej przyszedł czas na zajęcia praktyczne, udaliśmy się więc do Kościoła Pokoju w poszukiwaniu idealnych miejsc, by zrobić zdjęcia. Każdy mógł zainspirować się czymś innym, a profesor chętnie dzielił się z nami swoimi wskazówkami. W trakcie wycieczki mogliśmy zwiedzić empory, na które zazwyczaj nie mają wstępu turyści. Mogliśmy sfotografować Kościół „od góry” oraz podziwiać piękne figury aniołków wykonanych z drewna, a także zabytkowe organy. Zdobyliśmy  niewątpliwie cenne doświadczenie, które będziemy mogli wykorzystać w przyszłości.

Pod koniec warsztatów profesor poruszył również istotny temat, jakim jest rozdzielczość zdjęcia. Zdefiniował zdjęcie cyfrowe jako mozaikę wykonaną z pixeli, które są umowną liczbą związaną z numerem kolorów. Obraz w małej rozdzielczości jest trudny do przybliżenia, ponieważ widoczne pixele zniszczyłyby jakość zdjęcia. Profesor opowiedział nam również o kadrowaniu, które, jak mówił, jest sposobem wyrażania siebie. Fotograf Leszek Sulich pokazał nam programy, w których obrabia swoje zdjęcia. Mieliśmy okazję również przypatrzyć się jego pracy i posłuchać kilku cennych rad.

Możliwość nauki na warsztatach z panem Leszkiem Sulichem była zdecydowanie niezapomnianym przeżyciem. Nauczyliśmy się wielu przydatnych rzeczy o aparacie i o samym fotografowaniu poszczególnych elementów. Z pewnością zachęciło to nas to do tego, by dalej rozwijać swoje zainteresowanie i podążać ‘drogą fotografii’.

  Marta Król (we współpracy z Karolem Wieczorkiem) z klasy II d

 

01.jpg02.jpg03.png04.jpg05.jpg06.jpg07.png08.jpg09.jpg10.jpg11.jpg12.jpg13.jpg14.jpg15.jpg