ZRÓB SOBIE BIBLIĘ SAM, CZYLI PRACE KL. I A WG PROJEKTU „THE BRICK BIBLE”
W dniu 17 października br. na lekcjach języka polskiego w kl. I a emocje osiągnęły temperaturę wrzenia, a to wszystko za sprawą nie odpytywania czy wyjątkowo trudnego sprawdzianu… Uczniów tej klasy podekscytowało zadanie domowe, które polegało na stworzeniu 3 ilustracji (tryptyku) do historii biblijnych przy użyciu telefonów komórkowych i… zabawek z dzieciństwa. A wszystko to po to, by udowodnić, że swego czasu awangardowy projekt „The Brick Bible” otwiera przed nami możliwości tworzenia nowych odczytań Biblii - księgi nad księgami. W podręczniku „Oblicza epok” do kl. I jest ilustracja przedstawiająca ostatnią wieczerzę przy użyciu kompozycji z klocków lego, wobec tego ziarno zostało zasiane i teraz należało przystąpić do realizacji autorskich pomysłów.
Schody zaczęły się już przy kompletowaniu figurek, klocków i akcesoriów potrzebnych do aranżacji. Całe rodziny przetrząsały strychy i piwnice, ale kwitła też pomoc sąsiedzka i koleżeńska. Angelika Ślęzak nie miała zabawek z dzieciństwa, więc szybko uszyła własne lalki, Madzia Moc zorientowała się, że jako najmłodsza z rodzeństwa została pozbawiona dziecięcych gadżetów i wykorzystała przybory szkolne. Bartosz Pasternak użył miniatur kaktusów jako drzew z Ziemi Świętej, a narodziny Mesjasza podziwiają kangur, dinozaur i szczur. Bo nie detale są ważne i zgodność z tekstem, ale inwencja i śmiałe pomysły. Zresztą, wielką przyjemność mieli uczestnicy tej lekcji w odnajdowaniu różnic między przekazem oryginalnym a jego interpretacją.
Hania Fugiel przedstawiła historię Lota w swoim tryptyku fotograficznym.
Adam Rycak zajął się przypowieścią o synu marnotrawnym.
Wiktoria Rychel skupiła się na arce Noego.
Basia Klewecka użyła milusich Paluszaków, by oddać krwawą historię Kaina i Abla.
Miłosz Soprych zaszalał i wykonał w sumie aż 200 zdjęć, ale wybrał tylko 12.
Wszystkie prace (zdjęcia w galerii poniżej) zasługują na uznanie, a kl. I a udowodniła, że lubi wyzwania.
Mariola Mackiewicz